Czas biegnie, a ja siedzę i kombinuję, jak zrobić to wszystko, co chciałam zrobić za pieniądze - bez pieniędzy. No więc oczywiście prowizorka. Ale co tam, ważne żeby zacząć. Może któraś zechce odwiedzić mój mały internetowy interesik - to jeszcze nie fotobank, ale od czegoś trzeba zacząć... Adres: http://englator.pl/sklep/

Na razie wieje tam nudą, ale nie krytykujcie, bo się pochlastam....

Na razie wyprzedaję mój domowy księgozbiór, ale wkróce będą też hity i nowości... Zapraszam!

Gratuluję, zrobiłaś to (sklep internetowy), co mnie się ciągle marzy, ale nie do końca wiem, jak się do tego zabrać. W tym tygodniu jestem dopiero na etapie wyrabiania pieczątki.
Mam nadzieję na dobre rady w sprawach tych wszystkich świstków - rozliczeń z US i ZUS-em. Po raz pierwszy czeka mnie to w lipcu, a na razie nie mam czasu przeczytać instrukcji obsługi księgi przychodów i rozchodów.
Pozdrawiam
M.

Mam też drugi sklep - http://e-fotobank.pl/

Straszna praca to wrzucanie opisów na serwer. Jeśli będziesz kupować jakiś serwis, to dowiedz się, czy może ma automatyczne importowanie bazy danych zrobionej w Exelu. Choć ty nie masz aż tyle artykułów co ja...

Trzymaj się - jeśli mogę pomóc, to chętnie... Po prostu pytaj, jak wiem - odpowiem...

Monika