Forum dziewczyn chcących wydać walkę stereotypom, przebić szklany sufit i jeszcze IM pokazać!
Szefowa
Dziewczyny! której popieprzyło plany ? tzn nasza kochana Krajowa Izba Gospodarcza? może zbiezemy się i napiszemy jakąś skargę na ten cholerny KIG? za to ze obiecywali 15 grudnia zatwierdzić lub nie nasze granty, potem 15 stycznia, potem 31 stycznia a teraz zawracają dupę na koniec lutego, czy ich żadne terminy nie obowiązują? ja np. już od stycznia dzięki nim i nie tylko umoczyłam już 6 tys. miesięcznie za wynajem domu który w rezultacie stoi pusty!!!!!!!!!Rozmawiałam z Renatą może rzeczywiście napiszmy w kilka osób jakieś weto???????????
Offline
Szefowa
dotyczące terminów przyznania grantów??? ja np umoczyłam dzięki nim już 6 tus m-cznie od stycznia.a dom stoi pusty bo jak ostatnia frajerka czekam na te granty jak na zbawienie, bez nich już bym ruszyła i zarobiła pierwsze pieniądze i wzięla kredyt. Może wypada ich też trochę postawić do pionu????Kto chce niech się zgłasza. Pozdrawiam Krystyna
Offline
Administrator
Mój najdroższy czekał 4 miesiące na obiecaną przez KIG listę kontaktów. Obiecali (sami z siebie), że przygotują mu grunt pod inwestycję w Polsce. Skontaktują go z potencjalnymi partnerami, klientami i pracownikami, dadzą info o potencjale rynku i możliwym dofinansowaniu ze UE oraz banków. Po 4 miesiącach, monitach i miałczeniu, że czas ucieka i niech powiedzą do kiedy wreszcie dadzą kontakty, po prostu przestali odbierać telefony.
Pierwsze spotkanie z KIGiem miało miejsce w lipcu, obiecali listę do końca września. Potem przesunęli termin do października. A wypięli się w listopadzie.
Ja nie wiem, czym się ta instytucja zajmuje...
Offline
Szefowa
Jak zadzwoniłam z pretensja pod telefon od daniela to mi panipowiedziała, że nam się nic nie należy i ew. jak nasze granty się spodobają, to możemy coś dostać. Też powiedziałam, że płacę od 3 miesiecy za serwer, domenę itp. Oni mają to gdzieś... No wiecie, jak oni za te szkolenia rąbią taką forsę, to naprawdę nie mają głowy do przejmowania się jakimiś bezrobotnymi babami, których nie stać na używany zegarek za 23 tysiaki...
KIG - Krajowa Izba Głupoty? Kpina I Głupota?
Ostatnio edytowany przez Monika Betley (2008-02-05 09:42:49)
Offline
Szefowa
Okazuje się, że nie tylko ja dostałam takiego walniętego maila. Wygląda na to, że te dziady KIGOWSKIE posiedzieli, popili i gówno rozpatrzyli. Gdybym wiedziała, że tak załatwiają to już od dawna miałabym zarejestrowaną działalność i zarabiała kasę bez ich łaski, tym bardziej, że do mnie dzwonią ludzie i rezerwują sobie już miejsca na pobyt. Szlag może trafić jak bardzo "POMAGAJA LUDZIOM W WALCE Z BEZROBOCIEM"
Teraz jak widzę w TV jak zachęcają do otwierania swoich firm to mnie skręca a szczególnie jak zaczynają opowiadać właśnie o dofinansowaniach. Bzdura, bzdura, bzdura. Zycie swoje a obiecanki i mamienie ludzi swoje.
Ponieważ mam blisko, chyba się tam przejdę i może dowiem się coś "sensownego" w razie coś dam znać. Pozdrawiam Krystyna
Offline
Szefowa
Cześć dziewczyny!!
Jetem wsiekła i tego tak nie zostawię. Będę szukała wsparcia finansowego gdzie indziej ale jak na razie planuję rozprawić się z tym beznadziejnym KIGiem.
Dziewczyny tego nie można tak zostawić nie można im popuścić, że nas tak wpędzili w maliny!! BIT zgarnął kasę za szkolenie to pewne, KIG również, trzeba się dowiedzieć, kto jest nad KIGiem i tam złożyć skargę na tych patałachów. Zostałyśmy zapewnione przez pracowników BIT-u, że na 99% otrzymamy te granty i uważam, że powinni za niewywiązanie się z obietnicy odpowiedzieć.
A coś już mi tu śmierdziało przy składaniu tego wniosku o grant, żałuję, że wczesniej nie zaczęłam dochodzić o co tam chodzi. Jestem wściekła straciłam przez nich 5 miesiący!!!!!!
Pozdrawiam i agituję wszystkie Szefowe do złożenia oficjalnej skargi!!!
Offline
Szefowa
I tu jest racja trzeba im utrzeć nosa nawet jeśli już nam tych grantów nie dadzą, jest to zwykły przekręt!!!!!!!!!!!! Unia im finansuje to oni też powinni rozliczać się z jakiś terminów albo diabli wiedzą czego. Ja straciłam nie tylko 43 miesiące ale już 12 tysięcy bo musiawyndom za który płacę a cholera stoi pusty. Muszę teraz kombinować kredyty i znów na nowy m-c wali mi 6 tys. czynszu. A tak dawno już zarejestrowałabym działaność i jakoś pożyczyła na to wyposażenie i nie czekała na łaskę tych kretynów!
Macie racje nie można tego tak zostawić. Ja postaram się też pogrzebać w ef-sie gdzie można ich podsadzić na minę. myśleę o tym kigu.W razie jak coś znajdę napiszę i mam nadzieję, że większość z nas wystąpi przeciw nim!!!!!!!!
ozdrawiam Krystyna
Offline
Szefowa
sorka, że połykam litery ale jestem tak wściekła, że chyba bym dziś pozabijała kogokolwiek, szczęście, że siedzę w tej chwili sama w domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Offline
Szefowa
nareszcie udało mi się zalogować. Oczywiście , że musimy coś zrobić! Nie pozwolimy robić z siebie naiwnych. Najgorzej ma Krysia, ale my też poniosłyśmy koszty, bo gdyby nie to czekanie, to pewnie każda robiłaby już coś konkretnego.
Offline
Szefowa
Niestety, dziewczyny jestesmy raczej bezsilne.Pogrzebałam troche w UE, EFS.itp i to jest ich polityka dzielą jak chcą, kogo chcą itd.Pomyslałam,że jezeli zemsta lub jakiekolwiek uwagi i pretensje to jedynie przez TV.Oni ogłaszaja i oni mogą narobić im smrodu i poszarpać opinię choć troszkę i ostrzec, np program Dzień dobry tvn gdzie to ogłaszali lub Uwaga.Pozdrawiam.
Offline
Szefowa
dzień dobry, dołączyłam dziś do forum, chociaż nie jestem z Waszej grupy (zostałam powiadomiona mailowo o forum).
Zgodnie z instrukcjami przedstawiłam się w wątku Kto jest kim
ps. aha, też nie dostałam grantu.
pozdrawiam,
ewa
Ostatnio edytowany przez Ewa Fabisiak (2008-02-21 10:16:38)
Offline
Szefowa
Witam, Jestem z listopadowej grupy z Bitu.
Też nie dostałam grantu- jak przeważająca większość naszej grupy. Znalazłam taką informację www.gourl.org/informacja
Poza tym słyszałam coś w TVP info o przekręcie związanym z tym programem o zwolnieni jakiegoś dyrektora i prokuraturze ktora ma sie zainteresowac- tylko za późno włączyłam telewizor i dokładnie nie wiem. Myślę, że nie należy tego tak zostawiać i trzeba walczyc o swoje.
Pozdrawiam,
Katarzyna
Ostatnio edytowany przez Katarzyna Winnicka (2008-02-21 20:38:29)
Offline
Szefowa
Witajcie Przedsiębiorcze Baby
też dziś dołączyłam jako nowa z poza Waszej grupy - szczegóły w "kim jestem",
no i moje nazwisko tez nie znalazło się na liście
Offline
Szefowa
Cześć NOWE! Cieszymy się bardzo... Forum zaczyna się rozkręcać. Trzymajmy się!
Offline
Szefowa
jestem wkur ..., tyle czekania załatwiania podpisywania jakiś bzdurnych papierków, obiecywania i taka żenada, ktoś w bicie sie nieźle na tych szkoleniach obłowił
Offline
Szefowa
dla mnie ta kaska była jedyną jak na razie możliwością rozpoczęcia działalności - tak więc póki nie obmyślę planu zdobycia kasiury z innnego źródła... nie będę mogła zacząć działać - a szkoda , mogli nas tak nie nakręcać, ech szkoda gadać...
Offline
Szefowa
gosia a może jakiegoś wspólnika poszukaj i poza imprezami okazjonalnymi coś jeszcze róbcie takie zajęcia adaptacyjne
bo z tego co sie dowiadywałam te 40 tys to najwcześniej pod koniec tego roku będzie możliwe do wyczesania
o to Polska właśnie program na lata 2007-2013 jest luty 2008 a oni nic nie mają zrobione nic
Ostatnio edytowany przez Sylwia Porada (2008-02-21 20:53:23)
Offline
Szefowa
Dzięki za wskazówkę! coś muszę wymyśleć koniecznie - bo przecież szkoda czasu!
Offline
Szefowa
słuchajcie! koleżanka z innej listopadowej grupy ma znajomą, która jest zainteresowana 'naszą' sprawą. dziewczyna jest z TVN i chętnie zrobi jakiś reportażczy coś. jeżeli jesteście (jesteśmy) zainteresowane to ona poda namiary na nią... czy któraś byłaby chętna do wywiadu może albo czegoś podobnego??? dajcie znać! może uda się sprawę nagłośnić. Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie i decyzje
Offline
Szefowa
Dobry pomysł, bo że to jest przekręt, to jestem prawie pewna...
Offline
Szefowa
Czy któraś dostała już jakieś oficjalne pismo stwierdzające, że nie dostała grantu i dlaczego???????? bo podobno miały takowe być oficjalnie wysłane!!!!!!!
Offline
Szefowa
Nic nie dostałam... Mają nas w nosie. Ja ich też...
Offline
Szefowa
Cześć, ja też jestem za wspólnym spotkaniem z pania z tvn. Chyba im więcej nas będzie tym lepiej. Ja też nie dostałam żadnego pisma. Ale w sumie co by mieli nam napisać: MAMY CIĘ! Bo to tylko tak się kwalifikuje.
Offline
Szefowa
http://www.przedsiebiorczakobieta.pl/ A może ich zasypiemy dodatkowo mailami?
Offline
Administrator
Ja też uważam, ze warto się spotkać z tą panią dziennikarką. Kto ma do niej namiar? Niech umówi spotkanie
Offline
Szefowa
Ja juz pisałam w innej zakładce,że zainteresowanie telewizji nasza sprawą jest jedyną możliwościa wykonania jakiegoś ruchu. Wspominałam wtedy o programie UWAGA, gdzie na stronie ich można wszystko opisać. Pozdrawiam.
Offline
Szefowa
Fakt, działa tylko postraszenie prasa lub TV. Jak kiedyś walczyłam z dzikim wysypiskiem, to dopiero to podziałało... A to podobny problem
Offline
Administrator
Kto na ochotnika skontaktuje się z dziennikarzami?
Offline
Szefowa
Ewelina Krajewska napisał:
słuchajcie! koleżanka z innej listopadowej grupy ma znajomą, która jest zainteresowana 'naszą' sprawą. dziewczyna jest z TVN i chętnie zrobi jakiś reportażczy coś. jeżeli jesteście (jesteśmy) zainteresowane to ona poda namiary na nią... czy któraś byłaby chętna do wywiadu może albo czegoś podobnego??? dajcie znać! może uda się sprawę nagłośnić. Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie i decyzje
Ja chętnie opowiem pani dziennikarce, jak ładnie nas omotali, a potem umyli ręce... Może dzięki temu doczekamy się oficjalnej decyzji i wyjaśnienia, co było nie tak z naszymi wnioskami, skoro zostały odrzucone.
Ale chyba lepiej byłoby, gdyby było nas więcej na tej rozmowie? Kto jeszce ma siłę i ochotę powalczyć o swoje?
Ostatnio edytowany przez Renata Okońska (2008-03-03 13:36:35)
Offline
Szefowa
Renata Okońska napisał:
Ewelina Krajewska napisał:
słuchajcie! koleżanka z innej listopadowej grupy ma znajomą, która jest zainteresowana 'naszą' sprawą. dziewczyna jest z TVN i chętnie zrobi jakiś reportażczy coś. jeżeli jesteście (jesteśmy) zainteresowane to ona poda namiary na nią... czy któraś byłaby chętna do wywiadu może albo czegoś podobnego??? dajcie znać! może uda się sprawę nagłośnić. Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie i decyzje
Ja chętnie opowiem pani dziennikarce, jak ładnie nas omotali, a potem umyli ręce... Może dzięki temu doczekamy się oficjalnej decyzji i wyjaśnienia, co było nie tak z naszymi wnioskami, skoro zostały odrzucone.
Ale chyba lepiej byłoby, gdyby było nas więcej na tej rozmowie? Kto jeszce ma siłę i ochotę powalczyć o swoje?
Ja tam już jestem out, bo założyłam firmę. Ale żeby rozmawiać to trzebaby mieć jakieś dane na temat ile właściwie dziewczyn dostało z naszej grupy. Bo jak 10 - to nic nie zdziałamy - to +/- tyle, ile miało.... Ale jeśli 1 czy dwie to juz co innego...
Offline
Szefowa
To chyba już nie ważne czy dostało 10 czy 2. To juz chyba razcej chodzi o to, że miały dostać wszystkie. I to miały obiecane nie tylko nasze dziewczyny, ale nawet te co po nas przyszły. A bit wiedział że już nawet dla nas nie ma. Poza tym, czy któras dostała jakieś pismo wyjaśniające? Bo miało byc " w następnym tygodniu" a juz chyba trzy kolejne minęły. Myślę, że warto pogadac z tą dziennikarką. Jeżeli ją to zainteresuje, to podejrzewam, że ona więcej wyciągnie informacji niż my wszystkie razem wzięte. A przynajmniej obsmaruje ten bit. Myślę, że dobrze by było znowu zrobić gdzieś takie spotkanie z ta dziennikarką w wiecej osób i ona powie jak to ma wyglądać ten wywiad.
Offline
Administrator
Z naszej grupy dostały dwie dziewczyny.
Ja się zgadzam na spotkanie, ale sama wszystkiego za wszystkich nie zrobię. Poproszę o namiary na tą dziennikarkę, o której była mowa.
Która z Was jest chętna ciągnąc dalej ten temat? Bo mam wrażenie, że więcej było krzyku, niż teraz pary do zrobienia czegokolwiek. Na poprzednie spotkanie przyszło nas 4, w tym żadna z dziewczyn, które się najwięcej udzielają na forum...
Offline
Szefowa
Oj Sylwia, nie krzycz. Tak wyszło, w ciągu tygodnia cięzko się wyrwać. Chociaż ja też mam wrażenie, że powoli sie poddajemy. Chyba Ewelina zna tą dziennikarkę. Coś warto napewno zrobić, chociażby po to żeby nie czuli sie bezkarni. Pozdrawiam
Offline
Administrator
Wszyscy twierdzą, że warto, i wszyscy są pełni dobrych chęci, a potem ja dostaję na forum posty, że jako najbardziej obrotna powinnam się spotkać i pogadać. A kiedy proszę o namiary dostaję w odpowiedzi mglistą informację, gdzie się zgłosić i nazwę programu telewizyjnego. Sorry, ja pracuję...
Offline
Szefowa
Patrycja Zgutka napisał:
To chyba już nie ważne czy dostało 10 czy 2. To juz chyba razcej chodzi o to, że miały dostać wszystkie. I to miały obiecane nie tylko nasze dziewczyny, ale nawet te co po nas przyszły. A bit wiedział że już nawet dla nas nie ma. Poza tym, czy któras dostała jakieś pismo wyjaśniające? Bo miało byc " w następnym tygodniu" a juz chyba trzy kolejne minęły. Myślę, że warto pogadac z tą dziennikarką. Jeżeli ją to zainteresuje, to podejrzewam, że ona więcej wyciągnie informacji niż my wszystkie razem wzięte. A przynajmniej obsmaruje ten bit. Myślę, że dobrze by było znowu zrobić gdzieś takie spotkanie z ta dziennikarką w wiecej osób i ona powie jak to ma wyglądać ten wywiad.
To jest ważne. KIG nie odpowiada za to, co chlapnie pan Damian czy inny trener. W papierach oficjalnych było chyba 30-40% - a wtedy 10 jest OK, ale 1 czy dwa to już nie...
Offline
Szefowa
Monika Betley napisał:
Patrycja Zgutka napisał:
To chyba już nie ważne czy dostało 10 czy 2. To juz chyba razcej chodzi o to, że miały dostać wszystkie. I to miały obiecane nie tylko nasze dziewczyny, ale nawet te co po nas przyszły. A bit wiedział że już nawet dla nas nie ma. Poza tym, czy któras dostała jakieś pismo wyjaśniające? Bo miało byc " w następnym tygodniu" a juz chyba trzy kolejne minęły. Myślę, że warto pogadac z tą dziennikarką. Jeżeli ją to zainteresuje, to podejrzewam, że ona więcej wyciągnie informacji niż my wszystkie razem wzięte. A przynajmniej obsmaruje ten bit. Myślę, że dobrze by było znowu zrobić gdzieś takie spotkanie z ta dziennikarką w wiecej osób i ona powie jak to ma wyglądać ten wywiad.
To jest ważne. KIG nie odpowiada za to, co chlapnie pan Damian czy inny trener. W papierach oficjalnych było chyba 30-40% - a wtedy 10 jest OK, ale 1 czy dwa to już nie...
Ale ja cały czas mam na myśli własnie Bit. Chlapanie Damiana itp. Do KIGu nic nie mam bo na ich stronie wyraźnie jest napisane, że nie wszystkie dostaną. Myślę Monika, że poprostu nie zrozumiałaś o co mi chodzi. )
Offline
Szefowa
Dostałyście pisemko z Bitu? Czy teraz w to wierzycie? Bo ja po tamtym zdarzeniu nawet się nie przejęłam. ?Jakoś trudno mi uwierzyć, że się przejęli ilością. Zwłaszcza, że jak organizowali to, to chyba wiedzieli ile będzie zgłoszeń.
Offline
Szefowa
Swoją drogą, za tyle miesięcy czekania i zwodzenia nas, coś mogliby w końcu odpalić...
Na wszelki wypadek, gdyby jednak nie wyszło, wzięłam się ostro za szukanie pracy... Na razie bez efektu, ale zobaczymy co się uda szybciej: założyć firmę, czy załapać na jakiś etat.
Offline
Szefowa
Renata trzymam kciuki, żebyś wreszcie znalazła coś na dłużej. Każda odyseja powinna mieć swój szczęśliwy koniec.
Offline
Szefowa
Patrycja Zgutka napisał:
Tyślę Monika, że poprostu nie zrozumiałaś o co mi chodzi.
)
Pewnie masz rację. Mało kumata jestem ostatnio.
Offline
Szefowa
Małgorzata Zaremba napisał:
Renata trzymam kciuki, żebyś wreszcie znalazła coś na dłużej. Każda odyseja powinna mieć swój szczęśliwy koniec.
Pewnie, że musi! Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć. Jak na razie jestem pełna entuzjazmu i całymi godzinami śledzę portale z pracą i tworzę kolejne wersje CV iLM...
Offline
Szefowa
Coś mi sie wydaje, że na koniec marca dostaniemy maila : "Bardzo nam przykro, ale tym razem tez sie nie udało." I to nie dlatego że nasz BP były złe tylko po prostu nie ma żadnej kasy. Pozdrawiam Wszystkie serdecznie
Offline
Szefowa
Patrycja Zgutka napisał:
Coś mi sie wydaje, że na koniec marca dostaniemy maila : "Bardzo nam przykro, ale tym razem tez sie nie udało." I to nie dlatego że nasz BP były złe tylko po prostu nie ma żadnej kasy. Pozdrawiam Wszystkie serdecznie
Wieszczysz jak Kasandra, niestety, Kasandra nie myliła się w swoich przepowiedniach, więc raczej miłej niespodzianki przedświątecznej ani poświątecznej nie będzie.
M.
Offline
Szefowa
A ja dziś już idę po stempelek i wizytówki...
Offline
Szefowa
Monika Betley napisał:
A ja dziś już idę po stempelek i wizytówki...
Gratuluje samozaparcia i siły. Trzymam kciuki, ale pamiętając Twój pomysł, będzie super.
Offline
Szefowa
Monika ! Nie odpuszczaj . Gdybyś tym razem dostała pozytywną odpowiedź to nie odpuszczaj z tego powodu że założyłaś już firmę. Najlepiej jechać osobiście , nie przez telefon i pogadać . Można ich postraszyć sądem, bo przecież otworzyłaś firmę już po odpowiedzi. Trzymam kciuki za Was wszystkie !!!!!!!!! Pozdrawiam Ewa Radziuk - Tyc
Offline
Szefowa
Ewa Radziuk-Tyc napisał:
Monika ! Nie odpuszczaj . Gdybyś tym razem dostała pozytywną odpowiedź to nie odpuszczaj z tego powodu że założyłaś już firmę. Najlepiej jechać osobiście , nie przez telefon i pogadać . Można ich postraszyć sądem, bo przecież otworzyłaś firmę już po odpowiedzi. Trzymam kciuki za Was wszystkie !!!!!!!!! Pozdrawiam Ewa Radziuk - Tyc
Pewnie że tak zrobie, ale szczerze mówiąc, nie wierzę w to ani trochę...
Offline
Szefowa
Cześć dziewczyny!!! Na wstępie najlepsze życzeniadla Was z okazji Świąt Wielkanocnych, a dla tych hochsztaplerów z KiG-u najszybszej kontroli z NIKU!
Nie miałam czasu napisać Wam, że dostałam przez nich kopa strasznego, ale to mnie zmotywowało, zarejestrowałam firmę, powoli urządzam bo nie miałam kasy ale razem z kolezanką dałyśmy ogłoszenia i znalazłyśmy wspólnika, który dołożył kasy na wyposażenie i nie martwi,y się, że utopimy pieniądze, bo nie starczyło by nam na następny czynsz. Bo przez te fiuty Kig-owskie umoczyłyśmy kasę zamiast na wyposażenie to na czynsze. Ale drugi raz taka głupia już nie będę.
Mój PENSJONAT 3 WIEKU już przyjmuje rezerwacje, reklamujcie mnie trochę tak po znajomości!!!!
PozdraWIAM NOWE KOLEżANKI. nIE CZEKAJCIE NA NIC BIERZCIE SPRAWY W SWOJE RęCE, NAWET ZA POMOCą WSPóLNIKóW. tYLKO PAMIęTAJCIE O UM OWACH PRAWNYCH Z NIMI. Odezwę się jeszcze Krystyna
Offline
Szefowa
Wszystkiego dobrego świątecznie i nie tylko!!!
Ja tam nie liczę już na KIG - myślę, że oni po prostu nas zwodzą licząc na to, że "sprawa przyschnie". Kupiłam pierwszą rzecz na moją firmę, mam pozałatwaine formalności, nie wiem tylko, gdzie kupić książke przychodów i rozchodów - macie pojęcie? Nie chce komputerowej - chcę prowadzic zwykłą, papierową...
Pozdrawiam serdecznie
Monika
Offline
Szefowa
Monika Betley napisał:
Wszystkiego dobrego świątecznie i nie tylko!!!
Ja tam nie liczę już na KIG - myślę, że oni po prostu nas zwodzą licząc na to, że "sprawa przyschnie". Kupiłam pierwszą rzecz na moją firmę, mam pozałatwaine formalności, nie wiem tylko, gdzie kupić książke przychodów i rozchodów - macie pojęcie? Nie chce komputerowej - chcę prowadzic zwykłą, papierową...
Monika
Takie książki powinny być w sklepach z art. biurowymi lub akcydensami. U mnie są nawet w zwykłym papierniczym.
Trzymam kciuki!
Ja tymczasem powoli zaczynam tracić wenę do szukania pracy. Z poważnych firm zero odzewu, a nawet dorobić sobie nie mogę (próbowałam np. przy inwentaryzacji), bo większość agencji wymaga statusu ucznia lub studenta. Horror!
Offline
Szefowa
Dzięki... Nie trać ducha. Próbowałaś się ogłaszać na pracuj.pl albo jakimś innym podobnym serwerze?
Offline
Administrator
Monika Betley napisał:
Wszystkiego dobrego świątecznie i nie tylko!!!
Ja tam nie liczę już na KIG - myślę, że oni po prostu nas zwodzą licząc na to, że "sprawa przyschnie". Kupiłam pierwszą rzecz na moją firmę, mam pozałatwaine formalności, nie wiem tylko, gdzie kupić książke przychodów i rozchodów - macie pojęcie? Nie chce komputerowej - chcę prowadzic zwykłą, papierową...
Pozdrawiam serdecznie
Monika
Monika, z doświadczenia radzę Ci zainstalować sobie najprostszą, darmową wersję komputerową. Ja prowadziłam taką książkową. Wierz mi, że dużo wygodniej jest to prowadzić elektronicznie. Za naprawdę nieduże pieniądze można kupić profesjonalny program, który Ci wystawi rmuły, deklaracje, wyliczy zaliczki na podatek i takie tam.
Offline
Szefowa
Sylwia Łabęda napisał:
Monika Betley napisał:
Wszystkiego dobrego świątecznie i nie tylko!!!
Ja tam nie liczę już na KIG - myślę, że oni po prostu nas zwodzą licząc na to, że "sprawa przyschnie". Kupiłam pierwszą rzecz na moją firmę, mam pozałatwaine formalności, nie wiem tylko, gdzie kupić książke przychodów i rozchodów - macie pojęcie? Nie chce komputerowej - chcę prowadzic zwykłą, papierową...
Pozdrawiam serdecznie
MonikaMonika, z doświadczenia radzę Ci zainstalować sobie najprostszą, darmową wersję komputerową. Ja prowadziłam taką książkową. Wierz mi, że dużo wygodniej jest to prowadzić elektronicznie. Za naprawdę nieduże pieniądze można kupić profesjonalny program, który Ci wystawi rmuły, deklaracje, wyliczy zaliczki na podatek i takie tam.
Kupię sobie taki, jak bedę miała co zapisywać. Na razie mam tyle roboty, że nie mam czasu na drobiazgi... Na Allegro są chyba po ok. 60 zł. Ale chwilowo przychodów nie mam wcale, a rozchody to koszt stempla, wizytówek i... ksiażki przychodów i rozchodów. Przyznasz, ze nie dużo...
Offline